Adam: Wolne dziś. Fajnie, co?
Grześ: No, fajnie…
Adam: Tylko pogoda kiepska. Mogliby zrobić to święto w maju.
Grześ: W maju są już dwa.
Adam: No to w czerwcu.
Ania: Chłopaki, co wy wymyślacie! Świętować 11 listopada w maju?
Adam: Wtedy przynajmniej jest już ciepło.
Ania: Okej, ale 11 listopada wypada w listopadzie. Czy ty w ogóle wiesz, co to za święto?
Adam: Jasne, że wiem. 11 listopada Polska odzyskała niepodległość.
Ania: Tak, ale czy dokładnie wiesz, jak to było, w którym roku?
Grześ: Właśnie mija 100 lat. Tak mówili w telewizji, więc to musiało być w 1918.
Ania: Świetnie. I co dalej?
Adam: No… Dalej już byliśmy niepodlegli.