Na razie nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie książka elektroniczna miała wyprzeć książkę papierową. Nie sprawdziły się głoszone od ok. 10 lat wizje szybkiego zmierzchu książki tradycyjnej. Mimo wielu zalet (głównie związanych z łatwym dostępem do niemal nieograniczonej bazy tytułów) korzystanie z e-booków deklaruje nie więcej niż 10% osób czytających, a sprzedaż książek elektronicznych to zaledwie kilka procent rynku książki.
Specjaliści i obserwatorzy rynku książki coraz częściej wyrażają opinię, że rynek e-booków i rynek książki tradycyjnej będą się rozwijały równolegle, wzajemnie się dopełniając....
?xml>?xml>