I. Przeczytaj dokładnie poniższy tekst i zaznacz prawidłowe odpowiedzi. Tylko jedna odpowiedź jest poprawna.
Przed egzaminami Tomek odczuwał paniczny lęk. Nie dość, że matematyka była jego piętą Achillesa, to jeszcze on sam nie zaliczał się do tytanów pracy. Codziennie ścigało go marsowe oblicze ojca, który najwyraźniej martwił się o przyszłość jedynego syna. Lenistwo Tomka było ich jabłkiem niezgody. Cóż jednak należało robić, kiedy chłopaka dosięgła strzała Amora. Spełnianie codziennych obowiązków odczuwał tak, jakby włożył koszulę Dejaniry. Wylosowane przez niego na egzaminie pytania okazały się istną puszką...
?xml>?xml>