Zamów dostęp za 99 zł do końca roku!

Jak zachwycić dzieci lekturami?

Część 1 – Picturebooki

Dlaczego warto proponować dzieciom picturebooki? W jaki sposób bibliotekarz może ożywić książkę? Autorka idei czytania wrażeniowego zwraca uwagę na lekturowy problem, o którym od lat mówią nauczyciele, i pokazuje, w jaki sposób można zaprezentować dzieciom lektury od lat funkcjonujące w czytelniczym kanonie. Omawia również przykład książki Cztery zwykłe miski jako pozycję, która pozwala na pielęgnowanie w dzieciach wrażliwości oraz doświadczania radości ze wspólnie wykonanych zadań.

Od wielu lat przyglądam się dzieciom w szkole. Widzę, jak słabnie ich zainteresowanie książkami. Szukam pomysłu na zbudowanie solidnego mostu między dwoma pięknymi światami: światem dziecka i światem literackim zamkniętym na kartach książek. I wydaje mi się, że jestem na dobrej drodze do znalezienia sposobu, by książka mogła konkurować z pułapkami technologicznymi, które nieustannie zastawia na dzieci postęp cywilizacyjny.

PICTUREBOOKI VS. NOWE TECHNOLOGIE

Mój trop wiedzie w kierunku książek obrazkowych czy też obrazowych, znanych na całym świecie jako picturebooki. Picturebook to specyficzny rodzaj książki, w której dwie warstwy: obrazu i wyrazu, przeplatają się ze sobą, tworzącspójną narrację. Czytelnik porusza się między tymi dwoma wymiarami, odczytuje metafory, dostrzega porównania, znajduje symbolei wzbogaca historię zawartą między okładkami o swoje doświadczenia, przeżycia i myśli. Dzieci potrzebują wrażeń, chcą być wysłuchane, dostrzeżonei mieć świadomość poczucia sprawstwa. W zetknięciu np. z grą komputerową łatwo ulegają takiemu złudzeniu: osiągają pozorny sukces, są karmione wieloma bodźcami, ich poziom adrenaliny wzrasta i potrzebują ponownego doładowania, by znowu osiągnąć stan szczęścia– ale jest to tylko iluzja. Spotkanie z książką przy tych aktywnościach staje się nieciekawe, nużące, nieatrakcyjne. W książce nic nie gra, obrazy czy wyrazy same się nie przesuwają, a za to trzeba się sporo natrudzić, by odczytać ukryte znaczenia i sensy. Jest tylko jedno małe „ale”. Nowinki technologiczne, a nawet sztuczna inteligencja, nie zastąpią człowieka. Żeby żyć, i to pełnią, człowiek potrzebuje spotkać na swej drodze drugiego człowieka. Zatem w szacunku, w bliskości, dobrym dotyku, wrażliwości na siebie, we wspólnym odkrywaniu i nazywaniu emocji, uczuć i postaw, jakie w sobie nosimy, upatruję szansy na „złapanie dziecka na książkę”.

PICTUREBOOKI, KTÓRE ZACHWYCAJĄ

Książka jako przedmiot statyczny potrzebuje ożywienia. Dzieje się to za sprawą czytania, gdy samodzielnie odkrywamy zawarte w niej treści. Ale dzieci potrzebująpośrednika, mądrego dorosłego, który pomoże im dostrzec, jak niesamowity świat kryje się między wyrazami i obrazami. Aby zachwycić światem literackim, nie wystarczy tylko czytać dziecku albo zachęcać je do samodzielnego podążania literackimi ścieżkami. Potrzeba czegoś więcej: spowodowania, by w trakcie spotkania z książką dziecko znalazło się w centrum opowieści, by niejako weszło do opowiadanej historii i odczuło ją na własnej skórze, w sferze emocji i myśli. Świetnie nadają się do tego właśnie książki obrazkowe. Początkowo dziecko nie musi się wysilać,by odczytać wiele treści. Jego głównym zadaniem jest wnikliwe spoglądanie na ilustracje czy obrazy i doczytywanie pojedynczych, ale bardzo pojemnych treściowo zdań. Podczas takiego czytania dziecko nie skupia się na samej czynności lektury, ale na rozmyślaniu,zadawaniu pytań, dopowiadaniu historii. Wie, że nie musi szukać odpowiedzi na zamknięte pytania dotyczące treści, ale możeopowiadać o sobie, swoich przeżyciach, swoich emocjach, interpretować po swojemu. W ten sposób powoli nabiera przekonania, że z pomocą książki można wieleodkryć i nauczyć się nazywać świat emocji, myśli i wrażeń. Tak złapane – w sensie pozytywnym – dziecko będzie chciało szukać kolejnych książek, by naładować swą osobowość kolejną dawką treści, która porusza serce.

LEKTUROWY PROBLEM

Skoro istnieje problem z czytaniemlektur, może by tak odwrócić myślenie i zamiast o czytaniu pomyśleć o sposobach na przeżywanie lektur? Wtedy na horyzoncie pojawiają się picturebooki, od których można zacząć przygodę z książkami w kl. I i kontynuować ją na każdym etapie edukacyjnym, wplatając je do kanonu. Marzę, by choć jedna książka w semestrze omawiana w szkole jako lektura była picturebookiem. Tylko jak włączyć tego typu pozycje do lekturowego kanonu?

INSPIRACJA

Przykład książki obrazkowej Iwony Chmielewskiej Cztery zwykłe miski jest doskonałą lekturą do czytania, które wyzwala wrażenia. Wyczytać z niej można co najmniej trzy warstwy przekazu.

  1. Czytelnik podąża za zabawą autorki z kształtami, czteremapółkolami, które na każdej stronie zmieniają się w rozmaite przedmioty, m.in. okulary, sztangi, biedronkę, miski,a nawet globus. Poruszając się tą drogą, dziecko rozwija wyobraźnię przestrzenną i wyzwala aktywność plastyczną, a także uświadamia sobie, że z pomocą prostych środkówprzekazu można opowiedzieć o skomplikowanych sprawach. 
  2. Przesłaniem książki jest potrzeba refleksji nad znaną dzieciom sytuacją, w której „jedni mają za dużo, a inni za mało” w aspekcie dóbr materialnych. Rozszyfrowując tenprzekaz, czytelnicy zaczynają się zastanawiać, czy taki stan musi trwać, czy można go zmienić, a jeśli można, to jakie jest najlepsze rozwiązanie. W tej warstwie dzieci uruchamiają empatię, uczą się postawy altruistycznej, nabierająprzekonania, że zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji i że już jeden człowiek może wiele, a cała grupa może wszytko.
  3. Ilustracje w książce zostały wykonane ze szczególnych środków plastycznych. Są to papiery i stare książki wycofane już z bibliotek, których nikt nie chciał, a w książce zaczynają żyć nowym, własnym życiem. W tej przestrzeni książki dzieci rozbudzają w sobie postawę życia w sposób zrównoważony i umiejętnego korzystania ze skarbów, jakie daje natura i wytwarza człowiek w ramach kultury, oraz przejawiają inicjatywę w powtórnym wykorzystaniu przedmiotów znajdujących się wokół.

Cztery zwykłe miski są świetną inspiracją do stworzenia projektu edukacyjnego dla całej szkoły podstawowej. Może go otworzyćwspólne przeczytanie książki w każdej klasie. Następnie, w zależności od poziomu edukacyjnego, młodsze dzieci wykonują prace plastyczne z czterema półkolami jako motywem przewodnim, a starsi uczniowie tworzą książki metodą recyklingu, dającdrugie życie papierom różnych kształtów, faktur i gramatury.

Projektowi towarzyszyć może akcja wspierania miejsca lub osób,które znalazły się w trudniejszej sytuacji życiowej, np. zbiórka koców dla zwierząt w schronisku, zbiórka przyborów szkolnych dla rówieśników z innego kraju czy przygotowanieteatralno-muzycznej niespodzianki dla seniorów z najbliższego domu dziennego pobytu.

Czy po takim zaangażowaniu w zapoznanie się z lekturą wzrosną kompetencje uczniów? Oczywiście! Bo oprócz bogacenia słownictwa i zwiększania sprawności w wyrażaniu swoich myśli za pomocąsłowa mówionego i pisanego młody człowiek zdobywa doświadczenia w sferze emocjonalnej i społecznej, dostrzega potrzeby innych, pielęgnuje w sobie wrażliwość i bezinteresowność i doświadcza radości ze wspólnie wykonanych zadań. Może na bazie tych doświadczeń będzie samodzielnie szukał kolejnych książek, których przeżycie zapewni mu ponowny zastrzyk przyjemności i przyczyni się do jego całościowego rozwoju?

Zaprenumeruj, by czytać dalej

Artykuły są dostępne dla czytelników z pełnym dostępem do portalu.

Zamów dostęp Za 99 zł do końca 2024 roku
  • Baza ponad 5 tysięcy artykułów z 33 lat
  • Wszystkie numery z 33 lat
  • Baza kilkudziesięciu szkoleń
  • Ocena czytelników: 5,7 / 6 Ocena czytelników: 5,7 / 6
Biblioteka w Szkole
Zaloguj się jeśli masz już prenumeratę.
newsletter

Chcesz być na bieżąco?

Zapisz się do naszego newslettera, by otrzymywać najnowsze materiały dla bibliotek.