Od wielu lat przyglądam się dzieciom w szkole. Widzę, jak słabnie ich zainteresowanie książkami. Szukam pomysłu na zbudowanie solidnego mostu między dwoma pięknymi światami: światem dziecka i światem literackim zamkniętym na kartach książek. I wydaje mi się, że jestem na dobrej drodze do znalezienia sposobu, by książka mogła konkurować z pułapkami technologicznymi, które nieustannie zastawia na dzieci postęp cywilizacyjny.
PICTUREBOOKI VS. NOWE TECHNOLOGIE
Mój trop wiedzie w kierunku książek obrazkowych czy też obrazowych, znanych na całym świecie jako picturebooki. Picturebook to specyficzny rodzaj książki, w...