Zamów dostęp za 99 zł do końca roku szkolnego!

Bo każdy bibliotekarz ma wiele twarzy

Jak trwoga, to do bibliotekarza? Gdzie diabeł nie może, tam bibliotekarza pośle? Które z przysłów najbardziej pasuje do ambiwalentnego obrazu nauczyciela bibliotekarza?

Nie wiadomo, które z przysłów najlepiej pasuje do ambiwalentnego obrazu nauczyciela bibliotekarza. Jak trwoga, to do bibliotekarza? Gdzie diabeł nie może, tam bibliotekarza pośle? Jedno jest pewne – to bibliotekarz nieraz ma ochotę właśnie do diabła posłać, kogo trzeba…

Podobno bibliotekarze dzielą się na dwie grupy. Jedni – jeśli tylko poprosisz ich o wskazówki – pomogą ci znaleźć daną książkę w skomplikowanym kartkowym katalogu rzeczowym, w lektorium podejdą z tobą nawet do półki i nie odejdą, nim upewnią się, że w książce jest to, czego szukasz. Drudzy są wściekli, że przyszedłeś, bo wiadomo, że tylko w ich rękach dzieło jest bezpieczne. Wypożyczają ci jednak książkę, ale cały czas bacznie obserwują, czy nie zamierzasz jej zniszczyć lub schować do plecaka (jeśli można go mieć przy sobie) i zanieść do punktu ksero.

Oczywiście ten wizerunek odnosi się do pracowników dużych bibliotek...

Zaprenumeruj, by czytać dalej

Artykuły są dostępne dla czytelników z pełnym dostępem do portalu.

Za 99 zł do końca roku szkolnego. Prenumerata
Baza ponad 5 tysięcy artykułów z 32 lat
Drukowane numery pocztą
Wszystkie numery w formie online
Szkolenia, narzędzia i porady prawne

Zaloguj się jeśli masz już prenumeratę.