„Kim chciałbyś być, kiedy dorośniesz?” – zapytał kret, bohater książki brytyjskiego rysownika Charliego Mackesy’ego. „Kimś dobrym” – odpowiedział bez wahania chłopiec. „Czy to nie dziwne? Widzimy tylko to, co jest poza nami, a prawie wszystko dzieje się w nas”. Przytoczone cytaty z niezwykłej książki, plasującej się gdzieś pomiędzy Małym księciem a Kubusiem Puchatkiem, mówią uniwersalnym językiem o tym, co w życiu ważne. Za pomocą synergicznie połączonych ilustracji i tekstu czwórka przyjaciół przekonuje, że najodważniejszą rzeczą, jaką kiedykolwiek powiedzieliśmy, jest „pomóż mi”, a największej siły wymaga przyznawanie się do słabości. Dzięki tej książce wielu czytelników zyskuje szansę, aby nauczyć się kierowania w życiu szczerością i odwagą, wierzyć w siebie, kochać i z czułością troszczyć się o innych.
Bo literatura bywa oknem do ludzkich serc i ich emocji, intensywnie dotyka tożsamości człowieka, skłaniając go do przemyśleń i zadumy. Uczy pamiętania o potrzebach i obecności innych, wpływa na kondycję emocjonalną, przypomina właściwą hierarchię ważności. Wykorzystanie tekstów literackich do projektowania zajęć o charakterze wspierającym rozwój dzieci i młodzieży wydaje się dobrym kierunkiem działań pedagogicznych.
W tym roku dodatek „Biblioterapia w Szkole” obchodzi swój pierwszy mały jubileusz. Już od 5 lat zachęcamy Państwa do wykorzystywania literatury w edukacji, terapii i wychowaniu młodych czytelników. „Jak myślisz, co jest największą stratą czasu?” – zapytał w dalszej części książki Mackesy’ego chłopiec. „Porównywanie się z innymi” – odpowiedział kret. Zatem nie czyniąc porównań, w przekonaniu o wartości czytania, przedstawiamy scenariusze przeznaczone do pracy i zabawy z uczniami, oparte na najnowszej literaturze dla młodych czytelników.
Pewnie nikogo nie zdziwi, że autorki tegorocznych tekstów podjęły tematy dotyczące metod radzenia sobie z lękiem, smutkiem, zmianą, niepewnością, stresem i samotnością. Poświęciły swoje scenariusze sile przyjaźni, bliskości, poszukiwaniu własnych (super)mocy, wdzięczności i budowaniu zdrowia psychicznego. „Wszystko jest bardzo niepewne i to mnie właśnie uspakaja” – pisała przekornie Tove Jansson, autorka Muminków. Ale nawet te niepewne czasy wymagają elastycznego planu, dostosowanego do nowych okoliczności. Ogromnego znaczenia nabiera też humor analizowanych utworów, który łagodzi dydaktyczny ton, a jednocześnie pozwala głębiej zastanowić się nad problemem. Zrozumienie metafory i odniesienie jej do własnego doświadczenia daje młodemu człowiekowi szansę na pracę z emocjami z bezpiecznej perspektywy.
Zaangażowaniu czytelnika w opowiadaną historię sprzyjają ciekawe ilustracje, dzięki którym słowa stają się bogatsze, a przekaz pełniejszy. Pośredniość metafory buduje bezpieczny obszar konfrontacji z utworem. Każdy czytelnik czerpie z niego tyle sensów, na ile jest gotowy. „Ciekaw jestem czy istnieje szkoła oduczania? – zastanawiał się kret. – Stare krety, które znam, przeważnie żałują, że słuchały tego, co podpowiadał im strach, zamiast realizować swoje marzenia. […] Wyobraź sobie, dokąd byśmy zaszli, gdybyśmy się tak nie bali”. Nośność metafory stwarza możliwość dokonywania różnorodnych interpretacji. Jak słusznie zauważył jeden z uczestników prowadzonych przeze mnie warsztatów, „nigdzie poza książką nie można zobaczyć myśli”. Osiągnięcie dojrzałości czytelniczej pozwala na doświadczenie przyjemności z obcowania z literaturą. To także umiejętność odczytywania sensów lektury i psychicznego w nie zaangażowania oraz elastyczność odbioru i skłonność do rozszerzenia własnych sprawności czytelniczych. Warto wydobywać i wykorzystywać w pracy z uczniami dydaktyczny i terapeutyczny wymiar metafor i traktować go jako ważny czynnik wspomagający proces nauczania.
Daniel Goleman w odniesieniu do inteligencji wielorakiej Howarda Gardnera wymienił pięć podstawowych obszarów inteligencji emocjonalnej: znajomość własnych emocji, kierowanie emocjami, zdolność motywowania się, rozpoznawanie emocji u innych, nawiązywanie i podtrzymywanie związków z innymi. Wszystkie te sfery w sposób zbilansowany powinny być stymulowane w procesie wychowania i edukacji. Prawidłowy rozwój emocjonalny w dzieciństwie pozwala w dorosłości na odpowiednie reakcje, zarówno w obliczu stresu, jak i zadowolenia. „Nieraz czekamy na dobroć… Ale dobrym dla samego siebie można być od razu” – powiedział kret. Książki czytane młodym odbiorcom mogą wspierać rozwój ich samoregulacji, czyli zdolności do kontroli i modulowania emocji oraz zachowania, po to, by osiągnąć pożądany cel lub dostosować się do poznawczych i społecznych wymagań zaistniałej sytuacji. Zdolność ta rozwija się intensywnie w dzieciństwie i jest ważna dla funkcjonowania dziecka i dorosłego w różnych sytuacjach. Umiejętność samoregulacji sprzyja odraczaniu gratyfikacji, rozwiązywaniu problemów, podejmowaniu intencjonalnych zachowań, dążeniu do osiągania wyznaczonych celów oraz radzeniu sobie z rówieśniczymi konfliktami. Dyskusje o zmaganiach książkowych bohaterów mogą być drogą do podjęcia rozmowy o trudnościach, z którymi borykają się młodzi czytelnicy. „Daleka droga przed nami” – westchnął chłopiec. „Tak, ale pomyśl, jak daleko już zaszliśmy…” – powiedział koń.
Dziękujemy wszystkim Czytelnikom za towarzyszenie nam w tej literackiej wędrówce i zapraszamy do lektury.